Spowolnienie gospodarek wielu krajów, w tym gospodarek państw należących do Unii Europejskiej spowodował w wielu przypadkach utrudnienia eksportowe dla wielu produktów. Poszczególne kraje zaciskają często pasa, zwłaszcza jeśli chodzi o społeczeństwa tych krajów – większość ludzi rozumie potrzebę oszczędzania i mniejszej konsumpcji. Co jest jednak ciekawe, nasi rodacy nie za bardzo przejmują się tymi trendami, dominującymi w innych krajach – kupują praktycznie tyle samo, a w wielu okresach czasowych nawet zwiększają swoje zakupy, co wprowadza w podziw niejednego analityka rynkowego. Może dlatego polscy przedsiębiorcy w dużej mierze nie korzystają z eksportowania swoich produktów za granicę, ograniczając się do rynku krajowego – taką politykę prowadzi aż 70 procent naszych rodzimych producentów. Twierdzą, że nie mają takiej potrzeby, by inwestować duże pieniądze w promocję swoich produktów na rynkach zagranicznych, podczas gdy bez problemu sprzedają całą swoją produkcję na rynku krajowym. Świadczy to, iż nasze firmy produkcyjne czy też usługowe mają jeszcze w sobie duży potencjał, jednak nie w pełni wykorzystany. W wielu przypadkach rzeczywiście przerażają mniejszych przedsiębiorców koszty promocji, konieczne dla wypromowania danego produktu – lekarstwem na to może być łączenie się w grupy producenckie i wspólnie zrobiona promocja.
Czy polskie firmy wykorzystują możliwości eksportowe
